~ Daria ~
lipca 21, 2014
Sesja z Darią była chyba najszybszą sesją zdjęciową jaką kiedykolwiek miałam. Gdy już się spotkałyśmy po południu, to pogoda nas nie rozpieszczała, chwilami padał deszcz, trochę grzmiało, ale burze nam nie straszne i po 40-minutowej sesji skończyłyśmy zadowolone z efektów.
0 komentarze